wtorek, 22 października 2013

Norowy Dół w Kazimierzu Dolnym

Jest taka ścieżka w Kazimierzu Dolnym, którą warto się przejść. Wzdłuż malutkiego strumyka otoczonego wysokimi ścianami. Ścieżka prowadzi z górki (bądź pod górkę). My szliśmy od zbiegu ulic Góry i Zbożowej, w dól aż do dawnego zakonu sióstr Betanek i nad Wisłę.
Większość trasy po śliskiej nawierzchni i z górki, więc można wywinąć orła. Ja w swej nieskończonej zgrabności przeszłam tą trasę bez upadku, potem aż do promu do janowca i z powrotem na rynek, by wywalić się przed restauracją :) Cóż... Ale uważajcie, jeśli jest po deszczu, bo może być ślisko na trasie.
Warto się przejść szczególnie, jeśli tak jak my mieszkacie na górze.

Samo wejście nas trochę intrygowało. Nazwaliśmy je wejściem do Mordoru. Staliśmy chwilkę przed nim nie wiedząc, czy będzie przejście, ale jest!
Generalnie ciekawe zejście. Ładny jar, urokliwy strumyk. od czasu do czasu trzeba dać krok ponad nim. Przyroda zdziczała, miasto nie ingeruje raczej w to, co tam się dzieje.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz